#179 Mateusz Pakuła i „Skóra po dziadku”. Zło po kimś, czy w nas?

Alfabet Wojtusika - Een podcast door Łukasz Wojtusik - Vrijdagen

Categorieën:

Odcinek #179, w którym w Krakowie rozmawiam z Mateuszem Pakułą o książce „Skóra po dziadku”.

Od razu szczerze pytam o O jak odwagę - autor uczciwie odpowiada. 
Pojawia się jeden z głównych bohaterów książki - K jak Kielce.

Wraca historia z czasów stalinizmu, historia z W jak więzienia.

Litera P nas - P jak prowadzi, ponieważ przyglądamy się różnym P jak poziomom P jak Patrzenia na historię przez pryzmat P jak pokoleń.

I tu przychodzi dziadek P jak: „Parkita Henryk Piotr, syn Piotra. I Katarzyny.” Wchodzimy w jego S jak skórę. I w N jak nagrania i Z jak zapiski Pakuły.

W Parkicie nie znajdujemy L jak lęku przed śmiercią, strachu przed O jak oficerem ubecji.
Przyglądamy się P jak procesowi odkłamywania tego, co zostało nam przekazane.

A rozmowa, jak książka, tworzy się w teatralno-poetycko-realistycznej  R jak ramie. Powraca Z jak zwichnięta pamięć i Ż jak żarty, których żałujemy.
I jest A jak antysemityzm, N jak niechęć do Innego. 
I pogrom kielecki.

I jeszcze Akademia Pana Kleksa z wszystkimi postaciami z imionami na A.

Ale tak naprawdę- powtarzając frazę, o tym, że nicość nie istnieje -  przyglądamy się złu.
Z jak zło w nas.